sobota, 21 lutego 2015

Lariat srebrny jeszcze bardziej ;-)

A w zasadzie cały komplet ;-) Lariat jak ten, a bransoletka i kolczyki "listki" jak te tutaj.
Nie spodziewałam się, że kolejny lariat powstanie tak szybko ;-)
Ta sama długość co poprzednio 130 cm + takie same "dyndadełka", identyczne kolczyki ... jedynie kolor nieco jaśniejszy i co ważne bez ryzyka, że się powyciera jak koraliki Preciosy.



Tym razem użyłam TR 11/0 pfg aluminium. Elementy metalowe w kolorze srebrnym.




A na jasnym tle, koraliki mają jakby trochę inny odcień ;-)


Dziękuję Wam za odwiedziny i za wszystkie komentarze.
Pozdrawiam cieplutko :-)

16 komentarzy:

  1. Wspaniały komplecik:) Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba! Zwłaszcza te "dyndadełka":)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu :-)
      Pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  3. Co tu dużo mówić - wspaniały komplet :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Ale mam nadzieję, że tylko na chwilę, bo inaczej miałabym Cię na sumieniu, he he ;-)))
      Dziękuję Asiu bardzo :-)

      Usuń
  5. Śliczny komplet, wykończenia w postaci listków bardzo efektowne :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie delikatny ten komplet:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny komplecik!
    Edytko czy dobrze zrozumiałam, że Preciosa się wyciera? Mam znikome doświadczenie z tymi koralikami, ale wolałabym uniknąć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, ta z którą miałam okazję pracować (w kolorze oksydowanego srebra ) tak. Koraliki w trakcie noszenia ścierają się i miejscami robią się prawie przezroczyste. Ma to też swój urok, bo biżuteria bardziej się błyszczy, ale czasem nie zawsze o to chodzi ;-) Nie wiem jak jest w przypadku innych kolorów, trzeba by popytać dziewczyn, które częściej pracują z Preciosą ;-)
      Dzięki wielkie i pozdrawiam ciepło :-)

      Usuń
  8. Piekny, a te dyndadełka kojarzą mi sie z meduzami :)
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...