Malutkie i leciutkie, wszystkie na sztyftach. Idealne na co dzień ... Wyplecione Cubic RAW :-)
Niektórym z Was, dobrze już znane, gdyż miały swoje małe premiery na FB :)
Zebrałam je wszystkie w jednym poście :)
Sztyfciki ukryłam w peyotowych rombach, które po raz pierwszy zobaczyłam u Silver Aguti w tym poście , a dzięki jej uprzejmości, mogłam się ich nauczyć oglądając film Sary Spoltore.
Białe kosteczki powstały z TR 11/o opaque lustered white oraz TR 15/o pfg aluminium
Czarne wyplotłam z TR 11/o opaque jet oraz 15/o opaque jet i pfg aluminium
Ostatnie na zdjęciach wyszły bardziej pomarańczowe niż są w rzeczywistości ;)
Użyłam TR 11/o sl milky grapefruit oraz 15/o pfg aluminium
Ostatnie to raczej złączone kwadraty niż kosteczki, ale tak jakoś poniosła mnie fantazja :p
Do stworzenia tych z kolei, użyłam TR 11/o pfg green teal, pfg aluminium oraz 15/o pfg aluminium
A ponieważ u mnie wreszcie pogoda iście letnia, pozdrawiam Was cieplutko i wakacyjnie :-)
Miłego dnia :-)