niedziela, 14 września 2014

Rivoli w cubicowych łezkach

Rivoli rzadko u mnie gości, ale z powodu niewątpliwej i bezspornej urody kryształków, zakupiłam ich kiedyś większą ilość i tak sobie leżą i czekają na moje zmiłowanie lub raczej na tą chwilę, w której nie będę się mogła bez nich obejść ;)
Tak było w przypadku tych kolczyków, których nawet nie miałam w planach. Powstały za sprawą koleżanki Justynki, która podesłała mi zdjęcie kolczyków wykonanych przez Joasię z bloga askk - biżuteria koralikowa .
Wzór kolczyków bardzo mi się spodobał, a ponieważ cubic RAW mi nie obcy, a Joasia nie miała nic przeciwko temu abym wykorzystała jej pomysł, uplotłam swoje własne cubicowe łezki i umieściłam w nich szafirowe 8 mm kryształki. Swoją wersję kolczyków zawiesiłam na posrebrzanych sztyftach, które wkleiłam w cubicowe kwadraciki.


Użyłam koralików Preciosa Rocaille 11/o, TR 15/o metallic nebula oraz rivoli Swarovski 8 mm w kolorze sapphire



Obowiązkowo zadbałam też o "plecki" kryształków ;)


I jeszcze na ciemnym tle :-)


Bardzo dziękuję Wam za odwiedziny i przemiłe komentarze, które zostawiacie. Choć nie zawsze na nie odpowiadam, to zapewniam, że każdy jest dla mnie bardzo cenny.
Pozdrawiam Was bardzo cieplutko :-) Miłego wieczoru :-)

30 komentarzy:

  1. Rivoli mają w sobie coś, co odkrywamy dopiero mając w dłoniach. Nie sposób ich nie pokochać.
    Piękne kolczyki zrobiłaś, a kryształek prezentuje się w nich po prostu po królewsku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Asiu, te kryształki mają w sobie TO COŚ. Czasem tak po prostu lubię je wyjąć, popatrzeć na nie, nacieszyć oczy i za chwilę znów schować do pudełeczka. Wtedy zdarza się, że coś mnie natchnie ;)
      Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa :-)

      Usuń
  2. Cudowne!!! I moim zdaniem świetnie by pasowały do szafirowej bransoletki, którą zrobiłaś dla Kasi.
    Ja już to mówiłam, ale powtórzę: Edytko jesteś Mistrzynią cubiców :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko sprawiłaś, że się zarumieniłam po same uszy ;)
      Cubic'a uwielbiam, staram się go doskonalić, ale do Mistrzyni to mi jeszcze daleko :-)
      Dziękuję Ci kochana za przemiły komentarz i pozdrawiam bardzo cieplutko. Buziaki :*

      Usuń
    2. To samo pomyślałam, Beatko :D. Ale mam swoje kosteczki i nie zamienię ich nawet na te cudne kolczyki z rivoli :P

      Usuń
  3. O kurczę, prawie mi mowę odebrało :) Niby takie maluszki, ale w tej pięknej oprawie wyglądają nieziemsko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję Aniu :-)
      Samo rivoli faktycznie jest nieduże, ale cubicowy sznur sprawił, że kolczyki nabrały dość pokaźnych rozmiarów ;)
      Pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  4. Kolczyki na czerwony dywan - królewskie! Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. WOW! No takiego porównania to się nie spodziewałam ;)
      Bardzo dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  5. ale ładne - misternie wypleciony tył rivoli to dla mnie perfekcja - śliczne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Starałam się, ale mimo to, nad "pleckami" muszę jeszcze popracować ;)

      Usuń
  6. Wspaniałe kolczyki, Edytko :) Piękny kolor kryształków zyskał iście królewską oprawę :)
    Ach, ten cubic RAW...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kryształki rzeczywiście mają piękny głęboki kolor. A ich oprawa, dzięki cubicowi taka trochę inna ;)
      Dziękuję Asiu bardzo i pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  7. Śliczne, jestem fanką twoich cubic'owych prac :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to po takim wyznaniu, muszę się starać dwa razy bardziej ... żeby Cię nie zawieść ;)
      Dziękuję bardzo Asiu :-)

      Usuń
  8. Piękne kolczyki zrobiłaś!!! Wspaniale!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi bardzo miło, że się podobają :-)
      Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej :-)

      Usuń
  9. Klasyka... Przepiękna, stylowa i bardzo elegancka klasyka:) Bardzo mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyobrażam sobie jak zabójczo wyglądają w rzeczywistości, skoro już na zdjęciu powalają urodą i elegancją. Kolczyki cudo! Do tego ten piękny odcień rivoli. Edytko jesteś genialna! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dziękuję, dziękuję :-) Tyle miłych słów w jednym komentarzu :-) Oj, czerwienię się ;)
      Kasiu, kiedy skończyłam te kolczyki, nasza wymianka była już sfinalizowana, ale pierwszą moją myślą ( podobnie jak Twoją i Beatki) było to, że idealnie pasowałyby do Twojej bransoletki :-) He he ... Ale cieszę się, że z kosteczek też jesteś zadowolona ;)
      Ściskam mocno :*

      Usuń
  11. Kolczyki wyglądają rewelacyjnie, podoba mi się bardzo dobór kolorów, które tu zastosowałaś i kubikowe kwadraciki, na których są sztyfty. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu :-)
      Ten kolor rivoli ogromnie mi się podobał, a że kolor szafirowy z oksydowanym srebrem łączyłam w przypadku bransoletki dla Kasi, to poszłam za ciosem :-)
      Pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  12. Kolczyki wyglądają cudownie!! pięknie komponują się z kryształkami, ponieważ dawno mnie tu nie było idę dalej podziwiać Twoje cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. tak, te kryształki coś w sobie mają, a w twojej oprawie wyszły śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Edytko, a ja wracam jeszcze z dwoma zaproszeniami.
    Po pierwsze, jeśli nie masz nic przeciwko temu, to chciałabym Cię wyróżnić nagrodą: http://byranya.blogspot.com/2014/10/wyroznienie-i-nominacje.html
    A po drugie, u Danutki jest świetna zabawa w Cykliczne kolorki - może chciałabyś dołączyć, bo w październiku mamy brązy, a to jest coś w czym jesteś najlepsza. Zapraszam tutaj: http://danutka38.blogspot.com/2014/10/cykliczne-kolorki-u-danutki-pazdziernik.html

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...