piątek, 18 października 2013

Bransoletka Cubic RAW

Czasami codzienność (nie twierdzę, że szara :) ), pochłania bez reszty. Codzienne zajęcia i obowiązki absorbują w stopniu znacznym i w pewnej chwili okazuje się, że doba jest zbyt krótka :( 
W takim momencie, niestety, ale z czegoś trzeba zrezygnować... Z reguły, z tego, co w sytuacji kiedy życie zwolni, można nadrobić. I tak drogą eliminacji, w moim przypadku, padło na zdjęcia (a te wymagają poświęcenia ładnych paru chwil :) ) i posty. Bo przecież nie na koraliki ..., na to zawsze muszę znaleźć chwilkę. Koraliki są jak nałóg... wciągają i uzależniają ... Jak raz się zacznie, nie można przestać. Można nie spać, można nie jeść, ale nie sposób nie pleść :)))

Od momentu, kiedy zapanowała u mnie cisza, powstało kilka prac. Nawet zdobyłam nową umiejętność :) Ale tą, postaram pochwalić się innym razem. Dziś pokażę bransoletkę, która powstała jako ostatnia, niemniej jednak kosztowała mnie "trochę" pracy, nie obyło się oczywiście bez prucia  i poprawek w trakcie realizacji projektu, ale ostatecznie, choć może zabrzmi to nieskromnie, z efektu końcowego jestem zadowolona.

Moja kolejna już bransoletka wykonana ściegiem cubic RAW. Tym razem w kolorach brązu i złota. Formą zbliżona do Letniej bransoletki z tego postu, jednak jakże odmienna :) Bransoletka ma szersze elementy i jest stopniowana. Najszerszy, centralny element, ma szerokość 4 cm, a najwęższy, tuż przy zapięciu 2,5 cm.

Użyłam toho round 11/o metallic iris brown, gold-lined crystal oraz bronze; swarovski bicone crystal bronze shade 4mm. Elementy metalowe w kolorach starej miedzi i mosiądzu.







 




 
 Moją cubicową bransoletkę zgłaszam na Wyzwanie Kreatywnego Kufra - Forma: Bransoletka 
 
 
Bardzo serdecznie dziękuję Wam, za odwiedziny i za każde pozostawione miłe słowo :) Gorąco witam również nowych obserwatorów :)

16 komentarzy:

  1. Aż usiadłam z wrażenia! Bransoletka powaliła mnie kompletnie. Jest po prostu cudna!.Pięknie połączyłaś kolory nie mówiąc już o formie. Bardzo podobają mi się też te wplecione kryształki. Normalnie efekt jest piorunujący:). A to nasze dorosłe życie ciągle polega na dokonywaniu wyborów i rezygnacji z czegoś na koszt czegoś. Ale masz rację. Z koralików nie da się ,ot tak po prostu, zrezygnować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, bardzo dziękuję za tak miłe słowa :) Aż urosłam :))) Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  2. Edytko, warto było poczekać :-). Bransoletka jest piękna i taka dopracowana! Wszystko tu pasuje! I jeszcze ten efekt, jakby elementy wzajemnie się na siebie nakładały. Z niecierpliwością czekam na kolejne prace!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje Beatko. Mam nadzieję, że moje kolejne prace Cię nie rozczarują ;) Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie :)

      Usuń
  3. A ja siadłam obok oniemiałej reszty:) Bransoletka jest przefantastyczna! Pięknie dobrane kolory!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdeczne Asiu. Z ogromną przyjemnością i ja usiądę w tak doborowym towarzystwie :)))

      Usuń
  4. Ciekawa forma i fajnie dobrane kolory :) No i mój ulubiony cubic raw. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki za miłe słowa :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Prześliczna , u mnie leżą cztery zrobione w kolorach niebieskich kwadraty ale czegoś brakuje mi w nich by skończyć . Twoja powala po prostu .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, bardzo dziękuję. Jest mi niezmiernie miło, że do mnie zaglądasz :) Cztery kwadraty po prostu połącz, dodaj zapięcie i magia cubic RAW na pewno zadziała :) Pozdrawiam, bardzo serdecznie :)))

      Usuń
  6. Genialna, ale musiałaś się nad nią napracować, ile plecenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow! Szczęka mi opadła :) Super Ci wyszła ta bransoletka - cudownie połączyłaś kolory :) Zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super le bracelet. Je suis preneuse. Je ne peux pas m en passer

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...