Moja własna Caprice. Pierwsza, ale już wiem, że nie ostatnia.
Szalenie pracochłonna, ale było warto.
CAPRICE - odsłona pierwsza.
Użyłam kryształków Fire Polish 4mm w kolorze Apollo Gold. Przecudnie mienią się w słońcu.
A specjalnie na wyzwanie Kreatywnego Kufra, powstały do niej kolczyki - Wiszące kropelki
Są długie - razem z biglem mają 8 cm.
Kropelki wyplotłam z Fire Polish 3mm i Toho round 11/o gold lined rainbow crystal, akcent na łańcuszku to kryształki w rozm. 6mm, a bigle zdobią kryształki 4mm
Kolczyki zgłaszam na wyzwanie "Kolczyki" w Kreatywnym Kufrze
Tak prezentują się razem
piękna caprice, uwielbiam te bransoletki, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńJest mi bardzo miło, że się podoba :) Dziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo śliczna ! Robienie caprice wciąga, choć są czaso- i materiało-chłonne to jednak można by je robić i robić... czekam na następne ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń