Tematem warsztatów były sznury koralikowe, ale ... no właśnie ... Jak to zwykle bywa, mimo planu, wszystkiego nie da się przewidzieć, dlatego też trochę od tematu musiałyśmy odbiec ;-)
A to za sprawą trzech przemiłych Pań, które koniecznie chciały nauczyć się oplatać kulki koralikami. W związku z powyższym, temat poszerzyłyśmy o beaded balls :-)
W miłej atmosferze cztery godziny zleciały "jak z bicza strzelił", a ponieważ w ciągu paru godzin nie sposób wyczerpać wszystkie koralikowe zagadnienia, dlatego już dziś mogę Wam zdradzić, że niebawem w Kielcach odbędzie się kolejne koralikowe spotkanie :-) Na które wszystkich chętnych już teraz bardzo serdecznie zapraszam :-) Szczegóły już wkrótce.
A tak pracowałyśmy w ostatnią sobotę :-)))
Autorką wszystkich wyżej zamieszczonych zdjęć z warsztatów jest siostra Małgosi - Katarzyna Angielska.
Kasiu, Bardzo Dziękujemy :-)
Bardzo dziękuję Wam za odwiedziny, witam nowych obserwatorów i pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :-)
Ależ wam "zazdraszczam" :))))
OdpowiedzUsuńUlka
Buuu, a mnie nie było :( Ale skoro zapowiadasz kolejne, to już zacieram ręce :)))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mam tak daleko do Kielc...
OdpowiedzUsuńNie myślała, że tak daleko mieszkamy: Poznań - Kielce, troszkę tej odległości jest, nie mniej jednak nadejdzie taki dzień, że będziemy mogły się spotkać. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny uczestniczace w warsztatach.
OdpowiedzUsuń