Zrobiła go Asia, zrobiła też Kasia
Zrobiła Edytka i druga Asia
i jeszcze wiele, wiele innych zdolnych osób, których nie wymieniłam z imienia.
A teraz zrobiłam i ja ...
Ponieważ jak dotąd nie opanowałam jeszcze trudnej sztuki tworzenia sznurów metodą ukośnikową, moja bransoletka to najprostszy sznur szydełkowy na 7 koralików w okrążeniu.
Bransoletka jakich wiele ... Ale czy komuś uda się powtórzyć sekwencję? :)))
Koraliki nawleczone w zupełnie przypadkowej kolejności. Fajny sposób na wykorzystanie resztek koralików w kilku kolorach.
Do kompletu powstały beaded balls, zawieszone na 18 mm oksydowanych biglach otwartych.
Użyłam TR 11/o w kolorach m.in. opaque jet, ceylon smoke, metallic hematite, pfg aluminium oraz kilku innych, których nazw nie pamiętam. Zakończenia metalowe pokryte powłoką gunmetal
Bardzo dziękuję Wam za tak liczne odwiedziny i przemiłe komentarze, które motywują do dalszego działania.
Pozdrawiam stałych bywalców i serdecznie witam nowych obserwatorów. Rozgośćcie się :)
Mam nadzieję, że zostaniecie tu na dłużej, a moje kolejne prace Was nie rozczarują :)
Życzę wszystkim słonecznej i udanej "majówki" :)))
No swoimi biżutkami powalasz na kolana! Komplecik wyszedł rewelacyjnie, kolorki i mój ulubiony gunmetal, a i te dwie ostatnie fotki .. super :) Czekam na następne... :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że podoba nam się to samo :) Gunmetal i jeszcze miedź ... uwielbiam :) Czyżby gusta wpisane w imię? :)))
UsuńFotki to dzieło mojego męża. Dziękuję w jego imieniu.
Edytko, dziękuję i pozdrawiam ciepło :)
Melanżyki zawsze są super i nie trzeba się obawiać pomówień o plagiat :) ! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa Kasiu :)
UsuńDziękuję za miły komentarz i pozdrawiam :)
Miksy są bardzo fajne w sznurach! czy to cynamon?
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. To laski cynamonu :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Wiedziałam, że prędzej czy później i Ciebie Edytko melanżyk dopadnie ;). W dodatku jak się raz z nim zacznie, to potem ciężko nie popełnić kolejnego.Prześliczny ten Twój komplecik :))
OdpowiedzUsuńEdytko jako wielka fanka melanży maści wszelakiej stwierdzam, że Twoja wersja bransoletkowo-kulkowa jest bardzo w moim guście :)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku; pozdrawiam ciepło :)
No to witaj w klubie melanżowców:)
OdpowiedzUsuńTwoja bransa skojarzyła mi się z granitem, super miksik!
Bardzo ładnie dobrane kolorki w miksie :) Melanże mają wiele zalet i dają dużo zabawy przy ich komponowaniu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny, klasyczny komplet:)
OdpowiedzUsuńNie są to kubiki :( , niestety :)))
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki i zrobiony ze smakiem (jak zawsze), jak wszystkie Twoje prace !!!
A fotki męża super - też jak zawsze :)))
Ulka
Bardzo ładny komplet. Ach jak by mi się przydały takie kuleczki. Są idealne.
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik, fajny pomysł na zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle u Ciebie wyszło bardzo elegancko :-)
OdpowiedzUsuńMelanże zawsze mnie zaskakują, chyba właśnie przez tę ich niepowtarzalność :-)