wtorek, 27 stycznia 2015

Beżowa cubicowa

Dawno nie pokazywałam nic cubicowego, ale to nie znaczy, że cubic RAW poszedł całkiem w odstawkę. Co to, to nie!
Dziś bransoleta, którą podobnie jak lariat zaczęłam bardzo dawno temu. Końcem października wyplotłam 5 elementów i nie wiedzieć dlaczego, całą resztę odłożyłam na potem ... I tak sobie leżała, czekając na moje zlitowanie. Wróciłam do niej na początku stycznia, a efekt końcowy mężu mój uwiecznił na zdjęciach :-)))



Użyłam TR 11/o opaque rainbow lt beige, bronze i kryształków FP 3mm gold bronze. Zapięcie rozsuwane magnetyczne w kolorze miedzi.
Muszę przyznać, że jeszcze nie zdarzyło mi się pracować z tak nierównymi koralikami. Trafiły mi się 2 paczki wyjątkowo krzywych opaque rainbow lt beige. Starałam się wybierać te najrówniejsze, ale łatwo nie było i niestety, ale w niektórych miejscach koraliki nie układają się tak jak powinny :-(






Dziękuję Wam za tak liczne odwiedziny i za tyle miłych słów pod adresem mojego srebrnego lariatu. Pozdrawiam Was wszystkich najcieplej jak tylko umiem :-)
Miłego wieczoru :-)

28 komentarzy:

  1. Edytko, ja tam nierówności nie dostrzegam, choć czasami koraliki rzeczywiście dają popalić w swej niezgrabności :)
    Każda Twoja bransoletka cubicowa jest dla mnie arcydziełem :) Są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, te beżowe wyjątkowo mi dały popalić ;-)))
      Bardzo dziękuję Ci za przemiłe słowa i pozdrawiam gorąco :-)

      Usuń
  2. Cudna jest ta bransoletka ... im więcej się przyglądam Twoim pracom tym bardziej chcę spróbować tej metody :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :-) Cubic RAW jest bardzo pracochłonny i dość koralikożerny, ale czasem warto uzbroić się w cierpliwość bo efekt końcowy wynagradza wszystko :-) Uwaga, bo wciąga ;-)))
      Dziękuję za odwiedziny i za miłe słowo ;-)

      Usuń
  3. Wiem, wiem jestem strasznie nudna, ale Twoje prace Edytko są przeurocze :) Jestem ich fanką od pierwszego spojrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jak Ty mogłaś pomyśleć, że jesteś nudna?! Ja uwielbiam Twoje komentarze :-))) To ogromnie miłe uczucie wiedzieć, że moje prace Ci się podobają :)
      Dziękuję Ewuniu i buziaki wielkie ślę ;-)

      Usuń
  4. Cu downa, jak ja lubię takie połączenia kolorów i form:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna! Podoba mi się zwłaszcza stopniowanie wielkości cubicowych elementów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Joasiu :-) Dwie ostatnie cubicowe bransie były na równo, to też tutaj musiałam coś zmienić ;-)))
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  6. Przecudna i niesamowita w każdym szczególe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna, taka oprószona złotem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takim ciemnym, brązowym złotem ;-)))
      Dziękuję Asiu :-)

      Usuń
  8. Jak zobaczyłam tą bransoletkę, to wpadłam w zachwyt i tak trwam w tym zachwycie, nie wiedząc co nam powiedzieć. Cudna, Edytko :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie Kasiu za przesympatyczny komentarz ;-))) Całuski :*

      Usuń
  9. Świetnie dobrane kolory i bardzo fajny pomysł stopniowego zmniejszania elementów. Całość prezentuje się super. Aż sama nabrałam ochoty na taką bransoletkę. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dotąd praktycznie każda moja cubicowa bransoletka była "na równo", korciło mnie żeby coś zmienić ;-)))
      Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa ;-) Zapraszam częściej i również pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  10. I znowu się powtórzę: Twoje kubiki są NIE SA MO WI TE !!! To "przez Ciebie" zakochałam się w nich :)))
    A "cynamonkowe" zdjęcia też jak zwykle niedoścignione.
    Ulka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ula, rozpieszczasz mnie swoimi komentarzami :-))) Po stokroć wielkie dzięki w imieniu cubików, swoim i męża :-))) Przesyłam uściski i buziaki :***

      Usuń
  11. Cudna bransoletka i te kolorki takie miodowe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i serdecznie witam w gronie obserwatorów :-)))
      Pozdrawiam :-)

      Usuń
  12. Edytko, piękna bransoletka choć w zupełnie nie moich kolorkach! Fantastyczny wzór!
    Wykonanie mistrzowskie mimo felernych koralików. Niestety to już nie pierwszy raz słyszę i sama doświadczam, że jakość Toho też może rozczarować...
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, mi pierwszy raz trafiły się takie krzywulce i mam nadzieję, że więcej się nie trafią, bo co nerwów mi naszarpały ... :-(
      Bardzo Ci dziękuję i również pozdrawiam :-)

      Usuń
  13. Bransoletka jest przepiękna i wyjątkowa, dopracowana w każdym calu i nie widać żadnych nierówności. Zachwyca mnie też ten przestrzenny splot koralików:) Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, że te krzywulce nie rzucają się bardzo w oczy. Starałam się wybierać te najrówniejsze koraliki, ale nie zawsze się udało ;-)
      Bardzo dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  14. Wszystkie pani rekodziela sa cudne :-) a czego pani uzywa do ich wyplatania? Nici nylonowe czy zylka?
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi bardzo miło, że moje prace Ci się podobają :-)))
      Do cubic RAW, dla mnie niezawodne są nici monofilowe (żyłka) Conitex. Do innych ściegów używam nici nylonowych.
      Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...