O ile z nauką prostego sznura szydełkowo-koralikowego jakoś nie miałam problemu, o ile trudności nie sprawiał mi sznur turecki, o tyle z ukośnikiem miałam trochę pod górkę ;-)
Początkowo koraliki nie układały się tak jakbym chciała, jakoś mało ukośnie i zbyt luźno, później w okrążeniu koralików najpierw ubywało, a zaraz potem w niewyjaśniony sposób przybywało... prułam i zaczynałam od nowa... Ale zawzięłam się i oto jest.
Mój pierwszy ukośnik :-D
Na pierwszy raz wybrałam sznur nie za gruby, bo raptem na 15 koralików w okrążeniu, ale za to z maleńkich TR 15/o. Wzór narysowałam sama. Taki sobie mało skomplikowany ornamencik, ale za to mój własny ;-)
Użyłam TR 15/0 opaque-lustered navajo white oraz bronze. Elementy metalowe w kolorze real gold. Środek sznura wypełniłam 4 mm wężykiem silikonowym, a do maleńkich 15-tek idealne okazały się nici Ariadny - Talia 30.
Pozdrawiam Was bardzo ciepło i bardzo dziękuję Wam, że znajdujecie czas aby wpaść do mnie choć na chwilę ;-)
No i cudnie wyszło ! gratulacje .. teraz będzie już tylko lepiej :) ale widzę, że też lubisz sobie utrudniać życie ;) pierwszy ukośnik i to z 15ek, ech :))
OdpowiedzUsuńNo jak wzorek prościutki, to musiałam sobie czymś podnieść poprzeczkę, stąd te 15-tki, a poza tym dzięki temu sznur wyszedł troszkę szczuplejszy ;-) Dziękuję Edytko :-)
UsuńPięknie wyszedł, mój pierwszy ukośnik nie był taki ładny ;) Nie próbowałam jeszcze ukośnika z 15-tek, więc gratuluję samozaparcia i odwagi :)
OdpowiedzUsuńA wzór jest naprawdę śliczny, taki elegancki! :)
Bardzo dziękuję :-) Ja myślę, że czy z 11-tek czy z 15-tek przerabia się tak samo, tylko koraliki trochę mniejsze i w pewnym momencie oczopląsu można dostać ;-) Ale kulek szydełkowych kochana to od Ciebie mogłabym się uczyć! Ja przy pierwszym podejściu poległam.
UsuńPozdrawiam ciepło :-)
Przesliczna bransoletka:) musze tez wybrubowac ten wzor. Rewelacyjny. Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
UsuńŚliczny!!!!---i to pierwszy---i to z 15/0 ----i tak śliczny wzorek, to tylko wielkie ukłony. Bardzo Śliczna!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Bożenko :-) Pozdrawiam gorąco :-)
UsuńPrzesliczna bransoletka:) musze tez wybrubowac ten wzor. Rewelacyjny. Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie jeszcze raz :-)
UsuńŚwietny wzór i kolorki:)
OdpowiedzUsuńDzięki Natalko. Miło mi, że Ci się podoba :-)
UsuńPozdrawiam cieplutko :-)
zaczynać ukośnik od 15/o-czapki z głów!!!!! teraz już z górki!
OdpowiedzUsuńA tak mnie jakoś naszło na te 15-tki, napatrzyłam się na nie przy przerabianiu, a później 11/0 wyglądały jak olbrzymy hihi ;-) Dziękuję Dorotko i pozdrawiam :-)
UsuńPięknie wyszło! :) Dla mnie szydełko to czarna magia, więc podziwiam bardzo :-)
OdpowiedzUsuńA ja dawno nic na szydełku nie dziergałam i tak jakoś za nim zatęskniłam, a ukośnik korcił mnie od dawna tylko nie wiedzieć czemu wciąż go odkładałam na potem ;-)
UsuńA jak będziemy miały okazję się spotkać to chętnie pomogę Ci oswoić się z szydełkiem ;-)
Dziękuję Aniu i pozdrawiam ciepło :-)
Edytko, śliczny ukośnik Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że od razu zabrałaś się za 15 - ja ukośniki długo przerabiałam na 11 zanim dojrzałam do tego maczku :) Ale efekt z maleństwami jest powalający :)
Oj, prawdę Asieńko mówicie ;-) Maleństwa pięknie "malują" na sznurze ;-)
UsuńDziękuję Ci bardzo i ściskam mocno :*
super wyszło! ja niestety z ukośnikiem nadal walczę :/ a marzy mi się taki jeden ładny, ale też z 15 więc na razie nie zabieram się bo brak cierpliwości ;]
OdpowiedzUsuńElu, jak będzie nam dane się spotkać podciągniemy ten ukośnik :-) Tym razem, już na właściwej nici to i cierpliwości starczy ;-)
UsuńCieszę się, że się odezwałaś :-)
Dziękuję i pozdrawiam cieplutko :-)
Edytko, dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych :-). Nie dość, że 15-tki to jeszcze sama rozrysowałaś wzór - bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Beatko, moje poczynania to mały Miki, w porównaniu z Twoimi niezliczonymi talentami! Niemożliwe - nie istnieje w Twoim słowniku... beading, haft, farby, frywolitka, florystyka, deku, ostatnio jeszcze zimna porcelana... wymieniać można by dłuuugo :-) Za każdym razem zbieram szczękę z podłogi.
UsuńDziękuję kochana i pozdrawiam gorąco :*
Urocza! Złote ręce ☺ buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuś :-) Buziaczki wielkie :*
UsuńPiękny i delikatny, a do tego jaki równiutki!
OdpowiedzUsuńAsiu, bo ja taka pedantka jestem ;-) Musi być równo! Inaczej nie przejdzie ;-)
UsuńDziękuję Ci bardzo i pozdrawiam serdecznie :-)
Ależ Edytko! Wygląda w pełni profesjonalnie i jest prześliczny. Powtórzę jeszcze raz PRZEŚLICZNY! :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :-)
UsuńPozdrowionka i uściski :*
Piękna kolorystyka, wyszła niezwykle elegancka bransoletka z tym wzorem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńOgromnie mi miło, że wzór się spodobał, bo mam w planach wykorzystać go jeszcze raz, w trochę innej bransi ;-)
Pozdrawiam ciepło :-)
Widziałam tą bransoletkę na żywo i powaliła mnie na kolana! Jest PRZEPIĘKNA!! aż trudno uwierzyć, że to pierwszy ukośnik! Ja również robię swój pierwszy ukośnik. puki co klapa na całej linii....... nie poddam się bez walki :D
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Pani Edytki
Dziękuję ślicznie <3
Usuń"Nie od razu Kraków zbudowano" ... hihi ;-) Ja też miałam "pod górkę". Kilka razy prułam zanim wyszło. Najważniejsze to się nie poddawać. Tak więc postawę już ma Pani właściwą, a to połowa sukcesu! :-) W razie jakby co, zawsze pomogę :-)
Jeszcze raz bardzo dziękuję i również pozdrawiam gorąco :*