Na imprezę...
Niewielkie, leciutkie i mocno błyszczące. Niestety, na zdjęciach nie udało się tego uchwycić. Kolczyki nijak nie chciały współpracować z aparatem. Dlatego zdjęć niewiele (wybrałam, chyba, te najlepsze).
Strasznie niewdzięczne z nich modele ;)
Kolczyki wyplotłam ściegiem cubic RAW, a w pierwsze kwadraciki wkleiłam posrebrzane sztyfty. Mniejsze kwadraty mają niespełna 9 mm wielkości, większe to niecałe 14 mm.
Powstały z toho 15/o pfg aluminium. Centralny punkt największego kwadratu stanowi koralik tile 6 mm w kolorze metallic iris brown. Aby całość była bardziej błyszcząca, pomiędzy koraliki wkleiłam maleńkie 2 mm cyrkonie.
Kolczyki mają ok 4,5 cm długości
Do kolczyków, miała jeszcze powstać bransoletka, ale więcej już się chyba nie porwę na plecenie cubikiem z tak maleńkich koralików jak 15/o. Momentami, przechodząc kolejny raz przez ten sam koralik, igłę dosłownie przeciskałam, drżąc żeby koralik nie pękł.
Dziękuję Wam za tak liczne odwiedziny i tak wiele miłych i ciepłych słów pozostawionych w komentarzach i przesyłanych w e-mailach.
Pozdrawiam Was bardzo cieplutko, w ten strasznie mroźny dzień.
Miłej reszty weekendu :)
Wow, śliczne!
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki!
OdpowiedzUsuńA mnie jakoś ten ścieg rzuca kłody pod nogi :-(
Ale robisz przepiękne rzeczy innymi technikami, a do cubika trzeba się z początku, uzbroić w anielską cierpliwość :) Bardzo dziękuję i pozdrawiam
UsuńPrzepiękne to mało powiedziane! Piętnastki są wyzwaniem, ale jak widać potrafią się odwdzięczyć mega efektem!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie. Ale uwierz mi Beatko, długo po nie nie sięgnę - jeśli chodzi o cubika ;) Buziaki :*
Usuńpięknie wyszło! naprawdę bardzo udane :)
OdpowiedzUsuńsama kiedyś próbowałam wypleść coś craw-em z 15/o ale tylko się wnerwiałam, aż w końcu zmieniłam koncepcję :D a Ty jeszcze użyłaś galwanizowanych koralików, które mają mniejsze dziurki... podziwiam, że nie cisnęłaś tego w kąt przy walce z igłą :D
Nie powiem, że nerwów mi nie napsuły. Ale jak się już na coś uprę, to nie ma siły :) Ślicznie dziękuję i pozdrawiam
UsuńJa za 15-tki do kubika na pewno nie będę się brała, bo jak na nie patrzę, to już mi wystarczy ;) A kolczyki fajne, takie na większe wyjście :) A, i może wykorzystam pomysł na tile w kubiku :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu kochana, nawet nie wiesz, jak duże wydawały mi się 11-tki, po ukończeniu tych kolczyków :))) Pozdrowionka.
Usuńwow, podziwiam raw robiony 15o, próbowałam, ale za małe oczka mają, jakoś nie daję rady poprzeplatać wszystkiego jak należy, respect ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Ja chyba też już po 15-tki do cubika nie sięgnę. Choć niektórzy mówią "nigdy, nie mów nigdy" :)))
UsuńPozdrawiam
Prześliczne. !5o! Szacun.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie Elu :)
UsuńI znowu kolejne cudo!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBez przerwy mogłabym siedzieć i wpatrywać się w Twoje prace Edytko :)
Ewuniu, sprawiasz mi ogromną radość pisząc te przemiłe słowa. Jest mi bardzo, bardzo miło, że moje prace Ci się podobają. Dziękuję bardzo i pozdrawiam cieplutko :)
UsuńŚwietne, na pewno będą się pięknie błyszczeć w świetle:)
OdpowiedzUsuńNatalko, błyszczą się przepięknie. Niestety zdjęcia nie oddają tego efektu :(
UsuńDziękuję i pozdrawiam.
Nie, no Edytko takie cudeńka z 15 stek? Naprawdę chylę czoła. Jednym słowem są obłędne! Uściski :*
OdpowiedzUsuńWidzę, że czasem uda mi się zaskoczyć... hihi :)
UsuńDziękuję Ci Kasieńko bardzo i również ściskam mocno :*
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńSą obłędne! Po tym, jak zaraziłam się od Ciebie cubikiem, też mi chodzi po głowie takie połączenie kwadratów:) Śliczności, jak nie wiem co!:))) Serdecznie pozdrawiam w ten zimowy zimny wieczór!;)
OdpowiedzUsuńJustynko Kochana, bardzo dziękuję Ci za słowa pełne uznania :) Z niecierpliwością czekam na Twoje kolejne prace :) Masz ogromny potencjał!
UsuńPozdrawiam bardzo, bardzo gorąco. Buziaki :*