środa, 19 października 2016

Pink & Mint

Dziś tak krótko, zwięźle i bez zbędnych wstępów... Po prostu zatęskniłam za szydełkiem.
A efekty mej tęsknoty mężu mój uwiecznił na poniższych fotkach ;-)

Dwie prościutkie bransoletki wyszydełkowane ukośnikiem na 10 koralików w okrążeniu. Kolorowe,  w odcieniach pudrowego różu i jasnej zieleni w połączeniu z zawsze uniwersalnym srebrem.
Obie wykończone zapięciami magnetycznymi.



Użyłam TR 11/0 pfg aluminum, pf matte galvanized aluminum, pfg lilac, pfg sweet blush, op pastel frosted shrimp, pfg blue slate, pfg sea foam i pfg green teal




Pozdrawiam Was bardzo ciepło i bardzo dziękuję Wam, że znajdujecie czas aby wpaść do mnie choć na chwilę ;-)


9 komentarzy:

  1. Wowwwwwwww ale cudo zrobiłas , nie moge oderwac oczu !! Pozdrawiam cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny powrót do szydełka :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Październik miesiącem szydełkowania :-)
    Edytko, prześliczne bransoletki w pięknych kolorach! Wspaniale dopasowane zapięcia.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię miętę i lubię róż, takie pastele przywołują lato :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne, takie delikatne :) A kolory optymistycznie nastrajają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolorki dobrałaś prześwietnie, sama przyjemność popatrzeć na tak urocze bransoletki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne, takie eleganckie i jak cudnie dobrane kolory :) Aż sama mam chęć złapać za szydełko ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Prostota idzie w parze z pięknem. śliczne te bransoletki
    iluveart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...