Jednak u mnie często bywa tak, że niektóre projekty, po prostu muszą odleżeć swoje. Tak też było z Łezkami.
Kiedy wreszcie przyszła na nie pora postawiłam na klasyczne połączenie czerni i bieli z odrobiną srebra.
Użyłam TT opaque jet, opaque lustered white oraz nickel. Bigle ze stali szlachetnej
Kolczyki spodobały mi się na tyle, że w niedługim czasie po nich powstał jeszcze wisior do kompletu. Jednak w jego przypadku poszłam o krok dalej i wygięłam go podwójnie ;-) Tym sposobem powstał naszyjnik na kształt trójkąta celtyckiego. Tylko czy to nadal komplet?
Trójkąt zawiesiłam na łańcuszku ze stali szlachetnej
Dziękuję Wam odwiedziny i za wszystkie komentarze, które zostawiacie :)
Pozdrawiam cieplutko wszystkich odwiedzających :*