Cierpię okrutnie ponieważ nierozerwalnie związany jest z nim, brak systematycznego obcowania z koralikami. Pewnego dnia gdy wróciłam z pracy stwierdziłam, że muszę, po prostu muszę ... cokolwiek ... bo inaczej się uduszę ...
W pierwszej z wierzchu skrzyneczce znajdowały się dwudziurkowce - SuperDuo i Tile, idealne do szybkich i nieskomplikowanych prac ...wysypałam, pozszywałam i oto efekty ... dwie delikatne bransoletki, proste w formie i oszczędne w towarze ;-)
Pierwsza a'la gąsienica, do której użyłam SD bronze rainbow c oraz TR 11/o dark bronze. Wykończenia metalowe w kolorze miedzi.
Druga powstała z Tile 6mm i SD w kolorze iris brown oraz TR 11/o bronze. Wykończenia metalowe w kolorze mosiądzu.
Dziękuję Wam za odwiedziny i za wszystkie miłe komentarze.
Miłego i spokojnego nadchodzącego tygodnia dla wszystkich :-)
Obie piękne, Edytko :) A na brak czasu cierpię i ja :(
OdpowiedzUsuńDzięki Asiu, takie zwyklaczki, ale noszą się fajnie ;-) ...
UsuńZ niecierpliwością już czekam na urlop.
Pozdrawiam ciepło :-)
Piękne bransoletki:) Cudne kolory koralików:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu :-) Iris brown już dawno skradł moje serce, a zakup bronze rainbow c, to czysty przypadek, ale już zdążyłam wciągnąć go na listę ulubionych ;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Mnie też dopadło, to już chyba epidemia :(
OdpowiedzUsuńBransoletki cudowne obie, w pięknej kolorystyce - nosiłabym :)
Ja mam wrażenie Aniu, że tak się dzieje, jak się chce pogodzić wszystko ... i pracę i obowiązki i pasję ... czasem po prostu człowiek nie wyrabia :(
UsuńDziękuję Ci kochana bardzo i pozdrawiam gorąco :-)
Obie śliczne i bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńZwyklaczki co prawda, ale też mają swój urok ;-) Miło mi, że Ci się podobają Edytko.
UsuńŚciskam mocno :*
Piękna bransoletka. Kolory faktycznie piękne. Zapraszam do mnie http://gosienkabizu.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń